wtorek, 26 czerwca 2012

Ogród feng shui


Autorem artykułu jest Mirosław Mazur


Obecnie bardzo często korzysta się przy projektowaniu parków lub ogrodów z zasad sztuki feng shui. Co niektórzy korzystając z podręczników starają się umieścić w nim jak najwięcej elementów architektury chińskiej zapominając że tak naprawdę nie o to chodzi.
Niestety obecnie większość domów buduje się na niewielkich działkach, dlatego też normą jest mały ogródek, osłonięty ogrodzeniem. Nie oznacza to, że w tak małym „zakamarku” bezsensowne jest stosowanie zasad feng shui (z takimi opiniami się spotkałem) jest to błędne podejście, bo tak naprawdę to, co nas otacza posiada większy wpływ niż to, co znajduje się w domu. Mały ogródek najczęściej jest przyjemnym miejscem do odpoczynku, relaksu i spotkań ze znajomymi w okresie letnim, dlatego też taka mała przestrzeń powinna posiadać swój charakter. Układ roślin i elementów małej architektury powinien być prosty i czytelny, dzięki czemu do jego wnętrza nie wkradnie się chaos. Rysując projekt terenu musimy pamiętać, iż zbyt duże ich nagromadzenie sprawiać może wrażenie bałaganu a tym samym „ciasnej” przestrzeni.
Przy projektowaniu ogrodu zgodnie z zadami feng shui kompasu to, co jest najważniejsze to wpływ danego kierunku na człowieka przebywającego w danej przestrzeni. Odpowiednia lokalizacja roślin i krzewów a także małej architektury względem kierunków oraz ukształtowania terenu uważa się za najważniejsze. W dużym ogrodzie warto rozmieścić rośliny w luźnych grupach, wykorzystując jako główne elementy drzewa i krzewy. Byliny wymagają wielu zabiegów pielęgnacyjnych, ale z powodzeniem mogą być uzupełnieniem całości. Musimy pamiętać, że ogród usytuowany przy domu należy podzielić na mniejsze części, adaptując je na część wypoczynkową, plac zabaw dla dzieci, oraz odpowiednie miejsce gospodarcze. Dzięki temu już na samym początku projektowania będzie wiadomo gdzie one się znajdują a tym samym unikniemy ciągłego przesadzania roślin. Zasadnicze znaczenie w ogrodzie posiadają też ciągi piesze (chodniki) oraz przepływająca woda znajdująca się na tym terenie lub stojąca takie jak modne ostatnio oczko wodne. Istotna jest również kolorystyka kwiatów oraz ich kształt, których nasadzenia uzależnione są od kierunku (czyli strony świata) gdzie mają się znajdować. Sadząc drzewa i krzewy, wytyczając kształt rabat i bieg ciągów pieszych powinniśmy zapewnić harmonijny przepływ dobroczynnej energii chi. Rośliny tak jak i elementy małej architektury nie powinny wywoływać uczucia zagrożenia lub dyskomfortu. Takim przykładem może być duże drzewo znajdujące się zbyt blisko domu lub miejsce wypoczynku po południowo-zachodniej stronie znajdujące się bez cienia.


Pięć żywiołów w ogrodzie a sztuka feng shui.
Zgodnie z teorią o wzajemnym oddziaływaniu na siebie pięciu żywiołów - woda, ziemia, drewno, metal, ogień – wykazują one powiązania z określonymi stronami świata, liczbami, roślinami a także przedmiotami. Takim przykładem jest skalniak reprezentujący żywioł Ziemi lub oczko wodne, które jest żywiołem Wody. Nie można również zapomnieć, że same cięgi piesze, czyli alejki są jak rzeka, poprzez którą rozprowadzana jest energia po ogrodzie. Zgodnie z zasadami oddziaływania żywiołów wzajemne powiązania między żywiołami mogą być niszczące bądź twórcze. Dlatego też należy pamiętać, aby żywioł ognia i wody nie występowały koło siebie, ponieważ ich niszczycielska siła zwalcza się a co zatem idzie w tym miejscu zamiast czuć się zrelaksowanym będziemy podenerwowani i zmęczeni.
Jak określić, jaki żywioł jest reprezentowany przez daną część ogrodu?
Stojąc tyłem do domu i popatrzmy prosto na ogród. Kierunek, w którym patrzymy, jest według sztuki Feng Shu związany z określonym elementem. Jeśli ogród otacza dom z wielu stron to najważniejsza jest ta część, z której najczęściej korzystamy. Nie musi to być część największa. Zależy to, w jakiej części ogrodu najczęściej uczęszczany.


Wschód lub Południowy-wschód – Drzewo.
Południe-Ogień.
Południowy-zachód – Ziemia.
Zachód lub Północny-zachód – Metal.
Północ – Woda.
Północny-wschód – Ziemia.
W rzeczywistości każdy ogród można przekształcić w feng shui. Aranżacja ogrodu ma na celu stwożenie przytulnego miejsca wypoczynku i zdrowego dla mieszkańców domu. Błędem jest natomiast sądzić, że nasz ogród będzie kiedykolwiek gotowy. Przeczy to filozofii Wschodu, która uczy nas, że życie podlega ustawicznym przemianom. Dlatego też nie istnieje trwałe rozwiązanie przy projektowaniu terenów zielonych. Według nauki dalekowschodniej świat stanowi jedną wielką całość. Natura, kosmos, człowiek oraz wszystko, co go otacza jest częścią wielkiego organizmu i wzajemnie na siebie wpływają. Każda zmiana istniejącego stanu rzeczy nawet niewielka, wywołuje rezonans, którego działania nie możemy uniknąć. Tę siłę, która wszystko łączy, Chińczycy nazywają Chi. Każdy z nas odczuwa wpływ harmonijnego otoczenia, równowagę w kształcie środowiska jako niezwykłe korzystne, ale nie tłumaczymy tego „pozytywnym strumieniem energii”, lecz po prostu dobrym smakiem. Bardzo ważne jest, aby ogród pasował do ludzi, którzy z niego korzystają. Od osobistego smaku zależy czy ogród urządzimy w okazałym stylu wiejskim czy bardziej prostym. Dlatego też zanim jednak przystąpimy do aranżacji ogrodu musimy sami sobie odpowiedzieć na pytania:

1. Ilu jest domowników?
Jest to bardzo ważne, w jakim jesteśmy wieku i kondycji, ponieważ dzięki temu będziemy wiedzieli, jakie rośliny należy w ogrodzie posadzić uwzględniając czas na ich pielęgnację.
2. Jak zamierzamy spędzać czas w ogrodzie?
Jak lubimy spędzać nasz wolny czas? Czy planujemy w ogrodzie pracować czy też służy on tylko do spotkań ze znajomymi w okresie letnim. Odpowiadając sobie na to pytania będziemy wiedzieli czy w ogrodzie powinna być altanka czy wystarczy tylko małe zadaszenie.
3. Jakie są nasze upodobania?
Jakie rośliny nam się podobają? Czy wolimy materiały naturalne (drewno, kamień, wiklina), czy też preferujemy metal i szkło? I dopiero na końcu należy się zastanowić, jaki rodzaj nawierzchni najbardziej nam odpowiada w ogrodzie i jak planujemy go oświetlić?
Jak widać pytań jest bez liku lecz gdy na nie odpowiemy już na samym początku zanim ogarnie nas szał kupowania roślin i krzewów unikniemy pomyłek w trakcie projektowania terenów zielonych. Projekt ogrodu możemy wykonać sami pamiętając jednak, że ogród feng shui to rzeźba terenu i architektura stworzona z przymierza wody i kamienia. Te dwa elementy są stałe, niezmienne i niewzruszone. Dlatego też nasz ogród powinien uwzględniać te dwa aspekty, dzięki czemu teren wypoczynku nie będzie płaski i jednolity a tym samym nudny i mało uczęszczany przez nas samych.


Mirosław Mazur
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogrody Japońskie


Projektowanie ogrodów od dawien dawna jest dla Japończyków istotną gałęzią kultury oraz powszechnie uważane jest jako dziedzina sztuki. Ogrody te można rozdzielić na trzy kategorie: Ogrody Tsukiyama (ogrody na wzgórzach), Ogrody Karesansui (ogrody suche) oraz Ogrody Chaniwa (ogrody herbaciane).

Japońskie ogrody i sposoby na ich zaprojektowanie intrygują przybyszów z Zachodu od chwili, kiedy księża i handlarze z Półwyspu Iberyjskiego pierwszy raz dotarli do Kraju Kwitnącej Wiśni. Japońska sztuka projektowania ogrodów jest niebywale wiekowa. Inspirowane nauką zen suche ogrody krajobrazowe z pełnym zasłużeniem cieszą się tak ogromną popularnością, ale nie jest to jedyny ich rodzaj. Estetyka dotycząca tego tematu powstała w Japonii dużo wcześniej niż moment przybycia pierwszych mnichów zen. Można stwierdzić, iż zen ukształtował w sztuce projektowania ogrodów jedynie nowy wymiar artystyczny.

W ogrodach z VII i VIII wieku występują inspirowane przykładem Chin i Korei jeziorka i stawy oraz mosty i latarenki, a także zaczerpnięta z symboliki buddyjskiej góra Sumeru, stanowiąca rolę centrum kosmosu. Pałace Cesarskie i rezydencje arystokracji Heian wznoszono nad zbiornikami wody, a następnie stawiano w nich pawilony do łowienia ryb i otaczano górskim krajobrazem. Cesarze i arystokracja puszczali z biegiem rzeki zapisane na kartkach papieru poematy lub czarki z wódką sake.

Źródło: Ogrody Japońskie - lofrek